Warsztaty z Szymonem Tadeuszem Żywicą, koordynatorem Astrobazy w Złej Wsi Wielkiej (link do profilu na facebooku), to była prawdziwa kosmiczna przygoda! Na początek przenieśliśmy się do czasów pierwszych obserwatorów nieba, poznając, jak dawniej odczytywano gwiazdy i przewidywano pogodę. Szymon opowiadał też o zjawiskach meteorologicznych i wyjaśnił, czym jest tajemniczy zielony promień – rzadkie zjawisko, które można zobaczyć tuż po zachodzie Słońca. Nie zabrakło emocji przy temacie koronalnych wyrzutów materii ze Słońca, które potrafią wywołać prawdziwe kosmiczne zamieszanie. Dowiedzieliśmy się, że do obserwacji nieba wystarczy zwykła lornetka – idealna na start, bo ma niski próg wejścia i łatwo się z nią przemieszczać. Teleskopy oczywiście pozwalają zobaczyć jeszcze więcej, ale lornetka daje mnóstwo radości! Pan Szymon podkreślił, że do patrzenia na Słońce konieczna jest specjalna folia ochronna. Rozmawialiśmy też o albedo planetoid, gwiazdach, galaktykach i mgławicach, a największym hitem było odkrycie, że Jowisza z jego księżycami można zobaczyć nawet przez lornetkę! Na koniec, choć planowaliśmy obserwacje na zamku, pogoda spłatała nam figla z pomocą przyszła nam Astrobaza w Świeciu (link do strony). To była świetna okazja, by poznać nowego koordynatora Pana Wojtka i zakończyć wieczór w jeszcze lepszym nastroju. Kto nie był, niech żałuje.