„Wymyślone miasto Lwów” Ziemowita Szczerka było książką omawianą podczas majowego spotkania DKK w Filii nr 1. Autor jest dziennikarzem i prozaikiem. Współpracuje z „Polityką”, „Gazetą Wyborczą”, „Krytyką Polityczną” i „Nową Europą Wschodnią”. Jest autorem kilku książek.

Książka jest reportażem, a jednocześnie jakby przewodnikiem po mieście widzianym oczami autora. Prowadzi czytelnika zarówno przez główne ulice miasta jak i te miejsca, których nie znajdziemy na turystycznych szlakach. Porusza się po mieście bardzo swobodnie, bowiem Lwów traktuje jako swój drugi dom. Często tu wraca, ponieważ czuję się tu jak u siebie.

Wraz z autorem zaglądamy do modnych lokali, restauracji, kawiarni, które odwiedzają turyści oraz znane postaci z kręgu kultury lwowskiej. Zwiedzamy również inny Lwów prezentujący swoją brzydotę i taniość np. Centrum Handlowe Dobrobut. To inne życie, odrębny światek, w którego lokalach zamawia się wódkę
w plastikowych kieliszkach, podeszwy kleją się do linoleum, a zakład fryzjerski to „trzęsąca się buda z płyt pilśniowych”.

Historia Lwowa opowiedziana przez Z. Szczerbka obejmuje okres od zaborów po czasy współczesne. Przez tak długi czas miasto ulegało różnym wpływom: habsburskim, austro-węgierskim, polskim, niemieckim, rosyjskim, aż wreszcie ukraińskim. Polskim akcentem z dziejów Lwowa są ciekawostki z życia Stanisława Lema i Zbigniewa Herberta. Każdy temat poruszany w książce, dotyczący różnych historycznych aspektów wzbogacany jest wieloma cytatami znanych postaci lwowskich.

Autor dużo uwagi poświęca współczesnym mieszkańcom Lwowa, których doskonale zna z racji częstych pobytów w mieście. Często prowadzi z nimi rozmowy, a relacjami z nich przeplata swoją opowieść o Lwowie. Lubi dyskutować z merem Andrijem Sadowym, z historykiem sztuki i malarzem Włodko Kostyrką,
z pisarzem Jurijem Andruchowyczem i wreszcie z panią Zofią, u której wynajmuje pokój. Rozmówcami są również zwykli mieszkańcy, z którymi o trudach codziennego życia rozmawia w sklepie, w parku, na ulicy.

Członkinie klubu doceniły walory książki dotyczące mnogości interesujących informacji dot. historii miasta, ale formę podania tych danych uznały za chaotyczną. Ponadto liczne retrospekcje używane przez autora powodują, że często odbiega on od głównego tematu. W natłoku informacji można się pogubić. Stwierdziły, że książka jest ciężka w czytaniu i nie wszystkie panie dobrnęły do jej końca. Jedna z czytelniczek szarość i brzydotę Lwowa przedstawioną przez Szczerbka uznała za zniechęcającą do odwiedzin miasta.

Książka z pewnością jest interesująca. Zawiera wiele różnych informacji z dawnej historii miasta i jego najnowszych dziejów. Z pewnością zainteresuje miłośników Lwowa.

Oprac. Izabela Feddek