Czy potrafilibyście przeczytać „Lokomotywę” Juliana Tuwima tak, jakbyście byli… pod wodą? A może znacie jakieś sposoby na poprawę dykcji?
Uczestnicy Czytania Performatywnego, które poprowadził Patryk Rybus, mieli okazję zmierzyć się z takimi właśnie wyzwaniami. Spotkanie odbyło się w kameralnej atmosferze, co sprzyjało twórczemu eksperymentowaniu z głosem i emocjami. Taka forma pracy wymaga nie tylko zaangażowania, ale też odwagi, kreatywności i gotowości do wyjścia poza własną strefę komfortu.
W trakcie warsztatów czytano m.in. wspomnianą „Lokomotywę” oraz fragmenty „Ferdydurke” Witolda Gombrowicza – z podziałem na role i z naciskiem na emocje, takie jak złość, radość czy melancholia. Celem było nie tylko opanowanie technik poprawiających dykcję i ekspresję, ale przede wszystkim – odkrycie, jak poprzez sposób czytania można jeszcze lepiej oddać sens i nastrój tekstu.
Było twórczo, intensywnie i naprawdę zabawnie – bo kiedy literatura staje się działaniem, wszystko staje się możliwe.
Wydarzenie było częścią festiwalu książki dla dzieci i młodzieży pod nazwą ,,Literacki Odlot” i zostało dofinansowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
